środa, 11 listopada 2015

the last day of sunshine...

Korzystając z ostatnich słonecznych dni, wybraliśmy się na spacer :) Lubię Kraków lecz czasem chwila ciszy i spokoju przydaje się każdemu. Nawet w Krakowie można znaleźć miejsce, w którym możemy odpocząć i nabrać sił do życia.







1 komentarz :

  1. post o odżywce białkowej ukazał się już na blogu , zapraszam ;)
    P.S. genialny sweterek !

    OdpowiedzUsuń